W ostatnim wpisie poruszyłam temat występujących na terenie naszego kraju kamiennych kręgów. Jeśli interesuje Was ich pochodzenie i przeznaczenie, zachęcam do rozpoczęcia lektury od tego właśnie tekstu → Dziś przybliżę natomiast każde z kamiennych stanowisk, które udało mi się odwiedzić podczas jednego z pobytów na Kaszubach – w Trątkownicy, Leśnie, Odrach i Węsiorach. A także malowniczą wioskę w Piasznie. Chodźcie na spacer, z historią w tle.
Trątkownica – “Kamienne Wesele”
Kamienne kręgi w Trątkownicy, które jak się złożyło odwiedziliśmy jako pierwsze, przez wieki zwane były przez miejscowych Kamiennym Weselem. Wzniesienie nad rzeką Radunią mieści pięć kurhanów oraz trzy kręgi z kamieni. Między kurhanami odkryto wiele grobów, a w jamie jednego z nich warstwę węgla z mocno nadpalonymi ludzkimi kośćmi, mogącymi świadczyć o dokonaniu w tym miejscu formy ofiarnego obrzędu.
Miejscowe legendy mówią o spóźnionym orszaku weselnym, który przemierzał las i został zamieniony w kamień po tym, gdy życzenie takie wykrzyczała jedna ze zniecierpliwionych spóźnieniem weselnych kucharek.
Leśno – szaman i księżniczka
Rezerwat Leśno położony jest na pagórkowatym terenie i do niedawna skrywał go las. Nawałnica z 2017 roku powaliła jednak większość drzew, co zupełnie zmieniło charakter cmentarzyska, nie wpływając jednak na jego walory kulturowe. Wytyczona kręta ścieżka wiedzie między kurhanami, kamiennymi kręgami oraz wieńcami (o każdej z formacji przeczytacie w poprzednim wpisie). Pierwszym charakterystycznym obiektem, który dominuje nad całym cmentarzyskiem, jest kurhan otoczony kamiennym kręgiem, zwieńczony monumentalną stelą (ustawionym pionowo głazie). Zasługuje ona na szczególną uwagę, gdyż zachowały się na niej wyciosane antropomorficzne cechy jak zarys łuków brwiowych i nosa. Krąg wokół kurhanu o 20-metrowej średnicy został zrekonstruowany na podstawie śladów archeologicznych, gdyż oryginalnie z konstrukcji obwodowej zachował się tylko jeden głaz.
Podczas badań tutejszego cmentarzyska natknięto się na wiele śladów pochówków. Niektórych zmarłych, zwłaszcza o wyższej pozycji plemiennej, składano na skórach zwierząt. Właśnie tego typu mogiłę odkryto w Leśnie, gdzie jedną z kobiet pochowano w dębowej trumnie wyłożonej owczym futrem. Grób wypełniony wieloma darami, w tym wykonaną misterną techniką biżuterią, znany jest jako grób księżniczki z Leśna. Kolia “księżniczki” zapięta była złotą klamerką wykonaną bardzo trudną techniką filigranu, z kuleczek mniejszych od łebka szpilki! *
Inny odkryty w Leśnie grób skrywał dwa służące za naczynia rogi, które mogły mieć zastosowanie rytualne oraz żelazny sztylet. Goci nie chowali zmarłych z bronią ani żelazem, gdyż były dla nich zbyt cenne. Przypuszcza się, że wyjątki stanowiły pochówki szamanów, za jaki uważa się właśnie grób znaleziony w Leśnie.
Odry – polskie Stonehenge
Cmentarzysko w Odrach to największe i najbardziej znane skupisko kurhanów i kamiennych kręgów. Zapewne właśnie dlatego doczekało się miana polskiego Stonehenge. Szacuje się, że Goci działali na tym terenie od 70 do 220 roku naszej ery. Pokryty sosnowym lasem obszar zajmuje blisko 17 hektarów i skrywa dziesięć całych i dwa fragmentaryczne kręgi, 30 kurhanów oraz około 600 grobów, w tym blisko 500 pochówków ciałopalnych. Drogę między licznymi obiektami wytyczają strzałki, a szerszą perspektywę zyskamy rozglądając się z niewysokiej platformy widokowej.
Jednym z pierwszych opisanych na tutejszych tablicach obiektów jest oczko polodowcowe. Gdyby nie tablica, nikt nie zwróciłby uwagi na niepozorny dołek, jakich w lesie spotkać można wiele. Ten, jak się jednak okazuje, jest dołkiem dość szczególnym, ze względu na znalezione w nim spalone ludzkie kości. Istnieje domniemanie, że wrzucano tam szczątki zmarłych, którzy z jakichś powodów nie zasłużyli sobie na inny pochówek. Miejsce rozbudzało wyobraźnię lokalnej ludności i stało się tematem legend. Jedna z nich mówi, że lej ziemny jest miejscem, w którym niegdyś zapadł się kościół. Między kamiennymi kręgami do dziś snuje się duch pokutującej kobiety, a nasłuchując wiatru usłyszeć można bicie kościelnych dzwonów. Inna opowieść mówi o rolniku, który nocą chciał zabrać tutejsze kamienie pod budowę stodoły i postradał zmysły. Kurhany i kamienne konstrukcje o nieznanym przeznaczeniu budziły niepewność i obawy. I choć tego typu podania wywoływać mogą nasz uśmiech, to między innymi one chroniły kamienne kręgi przed dewastacją lub rozbiórką.
Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach
Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach Kamienne Kręgi w Odrach Oczko polodowcowe w Odrach
Kamienne kręgi na Kaszubach Kamienne Kręgi w Odrach
Elipsa – miejsce mocy?
Kamienne kręgi w Odrach skrywają także miejsce magiczne, przynajmniej według radiestetów. To tak zwana elipsa, skupiająca ponoć niezwykle pozytywną energię. Badania promieniowania prowadzone tu w oparciu o skalę Bovisa (pomiaru natężenia promieniowania i okreslania poziomu bioenergetycznego), dały niesamowicie wysoki wynik 120 000 jednostek, który wykracza znacznie ponad górny jej zakres. Biorąc pod uwagę, że promieniowanie neutralne wynosi 6500 jednostek, wynik ten wydaje się nieprawdopodobny. Wydawałoby się zatem, że po spędzeniu choćby minuty w zarysie elipsy, moglibyśmy góry przenosić.
Problem w tym, że jednostka skali Bovisa z naukowego punktu widzenia nie istnieje. Nie jest wielkością fizyczną, nie wiadomo też jakie promieniowanie mierzy, bo jego istnienie nie zostało wykazane przez znane współczesnej fizyce mierniki.
Brak naukowych dowodów nie zniechęca jednak rzeszy osób, które przybywają na Kaszuby, by poddać się działaniu pozytywnej energii Elipsy.
Kamienne kręgi w Węsiorach
Cmentarzysko w Węsiorach położone jest na północnym brzegu jeziora Długiego. Uwagę na to miejsce zwrócił etnograf amator G. Petsh, który w 1938 roku opublikował artykuł przywołujący miejscowe podania i legendy. Na wykopaliska w tym miejscu trzeba było jednak poczekać jeszcze blisko 20 lat. To one ujawniły obecność około 20 kurhanów, kilku kamiennych kręgów oraz ponad stu grobów.
I tak, wędrując malowniczym lasem, mijamy Kręgi Ofiarny, Niepełny, Strażnika, dwa Bezimienne, Krąg Spotkań oraz “Chram”. O dokładniejszy ich opis pokusiło się Stowarzyszenie Badań Kamiennych Kręgów w Gdyni, informujące o silnej energii występującej w obrębie kręgu III, czyli Strażnika, zwanego również kręgiem Świetlistym.
Korzystanie z jego energii odbywa się poprzez pobudzanie receptorów stóp chodząc boso lub kładąc się na kamieniach z głową zwróconą na północ. Na przymocowanych do drzew kartkach znajdziemy też zalecenie, by osoby silnie zestresowane, a poddające się energetycznym zabiegom, nie prowadziły pojazdów przez najbliższą godzinę. Mózg w stanie głębokiej relaksacji podatny jest bowiem na, jak to ujęto, wizje nie z tego świata, a te mogą przyczynić się do wypadku. Podobne rewelacje może zafundować nam krąg V – Zgromadzeń. Jeśli zatem należycie do zestresowanych zmotoryzowanych, zastanówcie się dwa razy, czy powinniście w tutejszych kręgach zdjąć buty.
Niezależnie czy wierzycie w moc dobrej i złej energii, Węsiory to miejsce które odwiedzić warto. Choćby za sprawą pięknego sosnowego lasu nad jeziorem, oferującego przy okazji spotkanie z tak odległą historią.
Kamienne Kręgi w Węsiorach Kamienne Kręgi w Węsiorach Kamienne Kręgi w Węsiorach
Kamienne Kręgi w Węsiorach Kamienne kręgi na Pomorzu Kamienne kręgi na Pomorzu
Gocka wioska w Piasznie
Wąska kładka prowadzi do drewnianej chatki ulokowanej na środku niewielkiego stawu. Otacza ją kilka podobnych chatynek, miedzy którymi co i raz wyrastają z ziemi kamienne stele. To malownicza gocka wioska, której widok, zwłaszcza z góry, przenosi nas myślami w czasy bardzo odległe.
Chatka nie jest pusta. W lekkim półcieniu siedzi chłopak w lnianej tunice i rozlewa napój do glinianych naczyń. Dziś spędzi w wiosce noc, jak kilku jego znajomych z grupy rekonstrukcyjnej. Opowiada o Gotach i śladach jakie pozostawili w okolicy, a także innych ludach, które wywarły niegdyś wpływ na okoliczne ziemie.
W pobliskim lesie, na gruntach należących dziś do rodziny Lemanów, odnaleziono kurhany i fragmenty kręgów, a także płaski głaz z wyraźnym wcięciem, służący najprawdopodobniej jako stół ofiarny, na którym rytualnie składano zwierzęta.
Trzeba jednak pamiętać, że obecny wygląd tego miejsca to wynik działań gospodarzy terenu, którzy wyeksponowali lub wręcz zaaranżowali gockie pozostałości, które nie zachowały się w tutejszej okolicy w sposób wyraźny. Zaś historia samej wioski, choć niezwykle urokliwej, nie sięga czasów odległych, a roku 2006. Po uzgodnieniu z gospodarzem w wiosce można zorganizować ognisko, a także nocleg, jak zrobiła to spotkana przez nas grupa. Co roku odbywa się tu także sierpniowe Święto Chleba.
Okolice Piaszna nie zostały jeszcze dokładnie przebadane, a tutejsze lasy mogą skrywać wiele tajemnic. Jednak z obecnego stanu wiedzy wynika, że warto wybrać się tu raczej ze względu na urokliwy klimat wioski, niż w poszukiwaniu śladów gockich obrzędów.
Gocka wioska w Piasznie Gocka wioska w Piasznie Gocka wioska w Piasznie
Gocka wioska w Piasznie Gocka wioska w Piasznie Gocka wioska w Piasznie
Kaszuby skrywają także unikalne leśne cmentarzysko Uniradze, z blisko 3 tysiącami kurhanów. Dobrze udokumentowane kamienne kręgi znajdują się również przy naszej zachodniej granicy, w Pławnie i Grzybnicy. Z nimi nie było mi jednak jak do tej pory po drodze.
Więcej zdjęć z Polski i ze świata znajdziecie na moim Instagramie. Zachęcam do obserwowania zwłaszcza, że zaczęłam niedawno i dopiero “rozkręcam się” na tym kanale :)
Lubisz opuszczone miejsca? Odwiedź położony w pobliżu zamek w Łapalicach →.
Więcej o kamiennych kręgach i ich twórcach >>
Źródła:
* Krzysztof Godon – kurator wystawy „Odry, Węsiory, Leśno. Święte miejsca Gotów – mity i rzeczywistość” w wypowiedzi dla PAP: https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C27256%2Cna-sopockim-grodzisku-wystawa-eksponatow-z-gockich-grobow.html
“Kamienne Kręgi Gotów” Alicja i Zofia Breske, Jarosław Ellwart
http://www.mpov.uw.edu.pl/pl/thesaurus/osoby/jordanes-
Informacje na stanowiskach kamiennych kręgów