Kamienne kręgi to formacje przywodzące na myśl Skandynawię czy Wielką Brytanię, nie od razu kojarzące się z naszym krajem. I choć obecnie w Polsce pozostało ich faktycznie niewiele, w przeszłości dużo gęściej zdobiły nadbałtycki krajobraz. Zachowane na Pomorzu kręgi to formacje zagadkowe, będące przedmiotem legend i domysłów.
Według podań kaszubskich są pozostałościami po Stolemach, czyli pradawnych olbrzymach, odzyskujących w ich wnętrzu zdrowie i moc. Niektórzy widzieli w nich zaklęte, niczym w słup soli, postacie. Do dziś kamienne kręgi utożsamiane bywają z astralnymi kalendarzami, miejscami mocy, czy ingerencji kosmicznej.
Przy okazji spaceru po kilku kamiennych stanowiskach, postaram się jednak przybliżyć ich specyfikę pod kątem bardziej naukowym, bazując na świadectwach odnalezionych tu pozostałości i interpretujących ich znaczenie archeologów czy antropologów. Kamienne kręgi na Kaszubach to bowiem jedne z najdoskonalszych, tak dobrze widocznych, zabytków prehistorycznych w naszym kraju.
Kto zbudował kamienne kręgi – Goci i kultura wielbarska
Według obecnej wiedzy twórcami kręgów kamiennych byli Goci, lud pochodzenia germańskiego, pochodzący z południowej Skandynawii. To stamtąd pod wodzą króla Beriga wypłynęli w morze, kierując się ku ujściu Wisły, gdzie dotarłszy, założyli krainę znaną jako Gothizkanza lub Skanza. Osiedlenie to miało miejsce w I wieku n.e i zapoczątkowało kilkusetletnią wędrówkę Gotów przez Europę. Zanim jednak opuścili tereny dzisiejszego Pomorza, te na wiele lat stały się ich domem. Podstawowym źródłem wiedzy o historii i wędrówkach Gotów jest dzieło “Getica” autorstwa rzymskiego historyka i kronikarza Jordanesa.
Goci byli najbardziej znanymi przedstawicielami kultury wielbarskiej. I choć bywa ona utożsamiana z tym właśnie ludem, wykazywała ona większe zróżnicowana etnicznie. Charakterystyczną cechą wielbarskiej kultury był birytualizm w sferze pochówków. Praktykowali oni zarówno ciałopalenie, jak i składanie w grobach szkieletów.
Kręgi, kurhany i ich przeznaczenie
Kamienne kręgi to owalne konstrukcje wyznaczone przez stojące pionowo głazy, tak zwane stele. Mimo, że powstawały na cmentarzyskach, same nie pełniły funkcji pogrzebowych, a jeśli znaleziono w nich pojedyncze groby, pochodziły one ze schyłkowej fazy funkcjonowania cmentarza.
Często wspomina się także o rytualnej i obrzędowej roli tych formacji. Mimo, że to kręgi są najbardziej charakterystycznymi spośród gockich pozostałości, ich występowaniu towarzyszą niemniej ważne elementy cmentarzysk jak:
Kurhany – kopce usypane z kamieni i niewielkich głazów pokrytych warstwą ziemi. Pod nimi, na różnych głębokościach, zalegają pochówki szkieletowe lub ciałopalne, a czasem jedne i drugie. Najgłębiej, około 1,5 do 2 metrów w głąb, spoczywają części szkieletów. Prochy poddane kremacji chowane były do 1 metra pod ziemią.
Wieńce kamienne – płaskie konstrukcje grobowe wyznaczające miejsce pochówków. Znajdowano w ich obrębie zarówno groby szkieletowe jak ciałopalne.
Z wielu teorii na temat przeznaczenia kręgów najbardziej prawdopodobna jest ta mówiąca o ich roli jako miejscu spotkań starszyzny plemiennej. Tu, podczas zgromadzeń zwanych tingami zapadały najważniejsze dla społeczności Gotów decyzje. Geneza kręgów pochodzi ze Skandynawii oraz wysp bałtyckich, Olandii i Gotlandii. Wspominałam już o nich pisząc o stolicy Wyspach Owczych, Thorshavn →.
Rodzaje pochówków na terenach kamiennych kręgów
- Pochówek ciałopalny – polegał na skremowaniu zwłok i umieszczenie prochów w glinianych naczyniach, tzw. popielnicach, które składano z kolei wewnątrz kamienno-ziemnych kurhanów. Charakterystyczny był dla kultury łużyckiej, po której najbardziej znaną pozostałością w Polsce jest gród w Biskupinie.
- Pochówki w grobach skrzynkowych – gdzie zawierające skremowane szczątki popielnice składano w kamiennych komorach. W jednej komorze umieszczano kilka urn lub więcej. Ponoć mogło być ich nawet kilkaset. Pochówki takie były charakterystyczne między innymi dla kultury pomorskiej, wyodrębnionej z wyżej wspomnianej kultury łużyckiej.
- Pochówek szkieletowy, czyli inhumacja – gdy w grobie składano niespalone ciało nieboszczyka. Był drugim obok kremacji sposobem pochówku dokonywanym przez Gotów. Często składali oni zmarłych w ziemi z głową zorientowaną na północ, mężczyzn chowali najczęściej bez broni i oporządzenia. Groby kobiece zawierały zaś często bogate wyposażenie. Ciało zmarłego składano w trumnie z kłody drewna.
Życie na kamieniach, czyli porosty
Choć wydawać by się mogło, że życie i kamień rzadko idą w parze, kamienne kręgi zdają się temu przeczyć. Na ich powierzchni toczy się bowiem ono w najlepsze, za sprawą występujących tu w wielu odmianach porostów. Do tej pory doliczono się ich ponad 80 gatunków, w tym również tych bardzo rzadkich. Porosty osiedlają się na skałach bardzo powoli i imponująca jest ich długowieczność. Plechy niektórych gatunków średnicę kilku centymetrów osiągają w ciągu kilkuset lat. Szacuje się, że niektóre porosty na głazach z kręgów “pamiętają” jeszcze czasy ich założycieli.
Niestety, przyszłość organizmów, które przetrwały setki a nawet tysiące lat, jest dość niepewna. Zwiększające się osadnictwo oraz przyrost turystów sprawił, że w samych Odrach w ostatnich 20-30 latach kilka gatunków zniknęło bezpowrotnie, głównie za sprawą dłoni i butów wyżej wspomnianych. Pamiętajcie zatem by nie wspinać się na stele i nie przyczyniać się do zaniku tych niemych świadków odległych czasów.
Porosty Porosty
Będąc na Kaszubach udało mi się odwiedzić stanowiska kamiennych kręgów w Odrach, Węsiorach, Trątkownicy i Leśnie. O każdym z nich przeczytać możecie w kolejnym wpisie >>
Więcej zdjęć z Polski i ze świata znajdziecie na moim Instagramie. Zachęcam do obserwowania zwłaszcza, że zaczęłam niedawno i dopiero „rozkręcam się” na tym kanale :)
Lubisz opuszczone miejsca? Odwiedź położony w pobliżu zamek w Łapalicach →.
Źródła:
„Kamienne Kręgi Gotów” Alicja i Zofia Breske, Jarosław Ellwart
http://www.mpov.uw.edu.pl/pl/thesaurus/osoby/jordanes-
Informacje na stanowiskach kamiennych kręgów