W zamierzchłych czasach, gdy stolicą Cejlonu była Anuradhapura, Polonnaruwa pełniła rolę okresowej rezydencji królewskiej. Jednak po upadku pierwszej stolicy w roku 993, Polonnaruwa przejęła rolę najważniejszej metropolii na wyspie i pełniła ją do XIII wieku. W czasach największego rozkwitu była wspaniałym, otoczonym potrójnym murem miastem-ogrodem, w którym pałace i świątynie wtapiały się w bujną, wszechobecną zieleń.
Około roku 1290, Sri Lanka doświadczyła jednego z wielu najazdów z subkontynentu. W jego wyniku Polonnaruwa została zupełnie opuszczona i na ponowne odkrycie czekała aż 500 lat. Dziś możemy podziwiać ruiny metropolii, z licznymi posągami i rzeźbami – między innymi z wykutą w skale kilkunastometrową sylwetką śpiącego Buddy.
Do niedawna Polonnaruwa znana była szczególnie historykom i podróżnikom. 29 grudnia 2012 roku do grona tego dołączyli niespodziewanie astronomowie. Tego właśnie dnia, w okolicach miasta spadł meteoryt, a organizmy w nim znalezione są według niektórych naukowców dowodem istnienia życia pozaziemskiego. Chcących zgłębić temat odsyłam do źródła, czyli artykułu astrobiologa Chandry Wickramasingh „Skamieniałe okrzemki w nowym węglowym meteorycie” , który ukazał się w Journal of Cosmology http://journalofcosmology.com/JOC21/PolonnaruwaRRRR.pdf
Dla mniej zainteresowanych astrobiologią, krótka fotorelacja z dawnej stolicy.
I jej cudowni mieszkańcy :)