Jezioro Mae Ngat w Parku Narodowym Sri Lanna. Trafiliśmy tu, jak w wiele miejsc, przypadkowo. Zostawiliśmy większe bagaże w Chang Mai i ruszyliśmy na skuterową przejażdżkę, w stronę położonego na północ miasteczka, Chang Dao. Startowalismy z zamiarem powrotu tego samego wieczora.
Tajlandia poza szlakiem
Po drodze zauważyliśmy zjazd do Parku Narodowego. Skręciliśmy, przejechaliśmy kilka kilometrów i naszym oczom ukazało się położone wśród wzniesień jezioro. Słońce chyliło się ku zachodowi, sprawiając, że pomarańczowa ziemia nabrała jeszcze bardziej intensywnej barwy.
Do brzegu przybijała akurat łódka i udało nam się zabrać w niewielki rejs. Naszą uwagę przykuł rząd domków na wodzie. Podpłynęliśmy bliżej. Okazało się, że pewien Taj prowadzi tu hotel i restaurację (Eakachai Houseboat).
Plan powrotu do Chang Mai upadł od razu. Wróciliśmy na brzeg zabezpieczyć porządniej skutery, żeby nazajutrz mieć czym wracać i po kolejnym kursie łódką wylądowaliśmy na dobre w nawodnym lokum. Ta noc to pyszne cashew nuts (wspaniałe żarełko na bazie nerkowców, podawane w Tajlandii w kilku wersjach), piwo i gra w karty do późnej nocy. W pięknych okolicznościach przyrody :)
Poranek na Mae Ngat:
Warto było zaryzykować. Nasze bagaże w Chang Mai zostały bowiem bez opieki, w otwartej całą dobę recepcji, której w nocy nikt nie dogląda. Recepcja wychodziła częściowo na dwór i z ulicy był do niej łatwy dostęp. Gdy wróciliśmy, plecaki były na szczęście nienaruszone. Nie byliśmy aż takimi ryzykantami, by najbardziej wartościowych i potrzebnych rzeczy nie zabrać ze sobą, jednak obecność bagaży i tak przyjęliśmy z ulgą.
A tu jeszcze kilka zdjęć z powrotu i Mae Ngat Dam za dnia:
Mae Ngat praktycznie:
- Park Narodowy Sri Lanna oddalony jest od Chang Mai o około 70 km. Dostaniemy się tu drogą 107 lub 1001, najwygodniej skuterem.
- Park zajmuje powierzchnię około 100 000 hektarów.
- Jezioro Mae Ngat powstało w wyniku budowy tamy na rzece Mae Ngat
- Wstęp do parku oficjalnie kosztuje 100 baht (ok. 10 zł), ale ponoć zdarzały się sytuacje, że turyści musieli zapłacić więcej. Czasem z kolei nikt pieniędzy nie pobiera. Tak było akurat gdy przyjechaliśmy. Możliwe, że z powodu dość późnej pory.
- Opłata za kurs łódką to aktualnie mniej więcej 500 baht, ale cena zależy tak naprawdę od tego jak się dogadamy.
- Cena za pokój w Eakachaihouse Boat to mniej więcej 200-300 baht (tak, 20-30 zł za takie cudeńka :)